Lista zakupów: lata siedemdziesiąte

Wszyscy wiedzą, że moda zatacza koła. Pewne trendy powracają cyklicznie w nowych odsłonach, po to by za chwilę odejść do lamusa, pozwolić za sobą zatęsknić i za jakiś czas wrócić do łask. I chwała im za to. Oglądałyście „Różowe lata siedemdziesiąte”? Albo zdjęcia swoich mam z czasów ich łodości? W tym sezonie renesans przeżywają dzwony, okrągłe okulary, koturny i zamsz. Tej wiosny każda z nas może być Jane Birkin.

Powrót hippie wisiał w powietrzu już od dawna.  W czasie jesienno-zimowych tygodni mody lata siedemdziesiąte pojawiły się w kolekcjach wielu projektantów razem z militariami, dżinsowym total-lookiem (o tym też będzie;) i kratką vichy. Dowody? Barodz proszę :)

Gucci

Czytaj dalej

7 stylowych aplikacji dla fanek mody.

Telefon już dawno przestał być narządziem służącym wyłącznie komunikacji. Wszędobylska sieć internetowa i miliony aplikacji, gier i gadżetów dostępnych w AppStore i Google Play sprawiły, że komórki i tablaty są centrum rozrywki, narzędziem pracy, źródłem informacji i inspiracji oraz sposobem dzielenia się swoją twórczością i doświadczeniem.

W zasadzie każdego dnia korzystam z wielu różńych aplikacji zarówno w pracy, tworząc swojego bloga i w zupełnie prywatnych celach. Oczywiście wszystko ma swoje wady i zalety i pomimo upowszechnienia się urządzeń mobilnych wciąż jest wielu przeciwników galopującego postępu technologicznego. Ja uważam, że rozwój technologii jest nieunikniony, więc dlaczego nie czerpać z niego tego co najlepsze, aby ułatwić sobie życie i być na bieżąco? Pierwsza z brzegu zaleta jaka wpadła mi do głowy to fakt, że już nie muszę dźwigać ciężkiej makulatury w torebce. Co miesiąc kupuję kilka magazynów, a każdy z nich waży swoje (gdyby odchudzić je z reklam sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej, ale umówmy się: nie żyjemy w świecie idealnym;). Dźwigamy te gazety w tę i z powrotem z domu do pracy i z pracy do domu, bo w domu nie zawsze mam czas je przejrzeć, więc może w czasie długiej przerwy w pracy doczytam ten rozpoczęty artykuł, później trzeba gdzieś pojechać, więc rzucę okiem na gazetę w korku itp itd. Poza tym pojawia się problem co zrobić z przeczytanymi gazetami.

Czytaj dalej

Lista zakupów: khaki i militaria

Wiosenne kolekcje rozgościły się na półkach sklepów już kilka tygodni temu. Przeglądając ofertę sieciówek w oczy rzuca się kilka wiodących trendów, a jednym z nich jest wojskowy szyk w kolorze khaki. Oliwkowa zieleń zalała falą dosłownie wszystkie części garderoby. Od bielizny, przez spodnie, spódnice, topy i sukienki aż po kurtki, płaszcze i akcesoria.

Przewertowałam sklepy i storony internetowe 5 dostępnych w Polsce marek: River Island, Topshop, H&M, New Look i Dorothy Perkins. Nasuwające się wnioski są naprawdę dobre dla fanek mody :) Co prawda w kolekcji każdej z tych marek pojawiają się standardy, które na pierwszy rzut oka trudno odróżnić od siebie i nie widząc metki ciężko powiedzieć z którego sklepu pochodzą te czy inne spodnie, ale każdy ze sklepów oferuje również kilka niepowtarzalnych sylwetek, które urozmaicą wiosenną garderobę. Projektanci masówek bardzo dobrze wykorzystują inspiracje takimi domami mody i projektantami jak Marc Jacobs, Gucci, Raplh Lauren, Burberry czy Victoria Beckham u których admiralskie marynarki i żołnierskie kombinezony przybrały formę oversize lub total-look, a często nawet oba.

Czytaj dalej