Modowe sztuczki podpatrzone u niskich dyktatorek stylu

Świetnie jeśli szukasz modowych i stylowych inspiracji u celebrytóq – w końcu po to tu są oni i ich styliści. Ale wybierając modowego guru weź pod rozwagę nie tylko zabójczy styl, ale też (a może nawet przede wszystkim) ich cechy zewnętrzne i to czy odzwierciedlają one Twój typ urody i budowę ciała. Wiesz, w końcu to co działa dla wysokiej blondynki nie koniecznie będzie dobrze wyglądało na drobnej, ciemnowłosej osobie.

A kiedy już znajdziesz swój stylowy autorytet obserwuj uważnie, podkradaj co najlepsze i sprawiaj, żeby działało na Twoją korzyść.

Oto kilka modowych trików, których nauczyłam się od drobnych celebrytek znanych z dobrego smaku i stylu. Nie ma za co :)

 

  1. Wybieraj odpowiedni krój i zwracaj uwagę na proporcje

Ten długi trencz, o którym marzyłaś sprawia wrażenie jakbyś odziedziczyła go po starszej siostrze? Porzuć ten pomysł i spróbuj krótszej wersji sięgającej połowy ud, albo nawet trenczowej kurtki kończącej się na biodrach. To jest najlepsza długość dla kobiet o sylwetce petit. W ten sposób wyrównasz proporcje ciała, optycznie dodasz sobie kilka centymetrów i nie będziesz się czuła  jakbyś tonęła w tym płaszczu.

Ogólnie krótka góra zestawiona z dołem o podwyższonym stanie zdziała cuda dla  Twojej drobnej budowy ciała.

Czytaj dalej

Co spakować na krótkie wakacje w gorącym mieście?

Powoli zaczynam odczuwać przedwyjazdową gorączkę przed moimi krótkimi wakacjami w Rzymie. Nie mogę się doczekać tego wypadu i już zaczynam kompletować bagaż. Co spakować jadąc na kilka dni do miasta, które poza historią, słynie z upałów i stylu?

Ok, to nie Mediolan, ale trzeba przyznać, że Włoszki w niczym nie ustępują Francuzkom pod względem mody.

Biorąc pod uwagę te  czynniki wniosek nasuwa się sam: musi być lekko, wygodnie i stylowo! Trochę klasyki i trochę boho – letnio i zwiewnie.

Dlatego zabieram ze sobą wygodne sandały, klasyczne dżinsowe szorty, delikatne i przewiewne tkaniny, najlepiej białe, ulubione okulary przeciwsłoneczne i wygodną – pojemną, ale nie za dużą, torebkę na pasku, której nie będę musiała nosić ciągle w ręku. Co do okularów, warto poświęcić więcej uwagi przy ich wyborze. Dobrze, aby były one  nie tylko twarzowe, ale miały również filtr przeciwsłoneczny.

Makijaż ograniczam do minimum – puder mineralny i dobra maskara. Zamiast podkładu dobry krem nawilżający, żeby skóra twarzy nie ucierpiała od słońca i upału.

Będę spędzała dużo czasu na zewnątrz spacerując i zwiedzając, a to wystarczy, żeby się opalić. Perfumy zastąpię mgiełką do ciała. Alkohol zawarty w wodach toaletowych w połączeniu z ostrym słońcem to prosta droga do przebarwień słonecznych – nie, dziękuję. Poparzeniom słonecznym również mówimy nie, więc do walizki obowiązkowo wrzucam krem z filtrem przeciwsłonecznym i kapelusz słomkowy z wieeelkim rondem. Ani moje jasne włosy, ani jasna skóra ramion nie lubią być przypiekane.

I ostatni – ale jakże ważny – przewodnik po Rzymie. Zamierzam włożyć zakładkę w rozdziale z tradycyjnymi, włoskimi restauracjami ;)

Do zobaczenia na lotnisku!

H M top
€21 – hm.com

H M white waistcoat
€42 – hm.com

Abercrombie & Fitch distressed shorts
€91 – abercrombie.com

H&M rubber sole shoes
€8,49 – hm.com

Lauren Ralph Lauren brown leather handbag
€275 – bloomingdales.com

Nordstrom raffia hat
€44 – nordstrom.com

Collection XIIX oblong scarve
€29 – nordstrom.com

River Island pink glasses
€24 – riverisland.com

Ted Baker dop kit
€29 – bloomingdales.com

Lista zakupów: lata siedemdziesiąte

Wszyscy wiedzą, że moda zatacza koła. Pewne trendy powracają cyklicznie w nowych odsłonach, po to by za chwilę odejść do lamusa, pozwolić za sobą zatęsknić i za jakiś czas wrócić do łask. I chwała im za to. Oglądałyście „Różowe lata siedemdziesiąte”? Albo zdjęcia swoich mam z czasów ich łodości? W tym sezonie renesans przeżywają dzwony, okrągłe okulary, koturny i zamsz. Tej wiosny każda z nas może być Jane Birkin.

Powrót hippie wisiał w powietrzu już od dawna.  W czasie jesienno-zimowych tygodni mody lata siedemdziesiąte pojawiły się w kolekcjach wielu projektantów razem z militariami, dżinsowym total-lookiem (o tym też będzie;) i kratką vichy. Dowody? Barodz proszę :)

Gucci

Czytaj dalej

7 stylowych aplikacji dla fanek mody.

Telefon już dawno przestał być narządziem służącym wyłącznie komunikacji. Wszędobylska sieć internetowa i miliony aplikacji, gier i gadżetów dostępnych w AppStore i Google Play sprawiły, że komórki i tablaty są centrum rozrywki, narzędziem pracy, źródłem informacji i inspiracji oraz sposobem dzielenia się swoją twórczością i doświadczeniem.

W zasadzie każdego dnia korzystam z wielu różńych aplikacji zarówno w pracy, tworząc swojego bloga i w zupełnie prywatnych celach. Oczywiście wszystko ma swoje wady i zalety i pomimo upowszechnienia się urządzeń mobilnych wciąż jest wielu przeciwników galopującego postępu technologicznego. Ja uważam, że rozwój technologii jest nieunikniony, więc dlaczego nie czerpać z niego tego co najlepsze, aby ułatwić sobie życie i być na bieżąco? Pierwsza z brzegu zaleta jaka wpadła mi do głowy to fakt, że już nie muszę dźwigać ciężkiej makulatury w torebce. Co miesiąc kupuję kilka magazynów, a każdy z nich waży swoje (gdyby odchudzić je z reklam sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej, ale umówmy się: nie żyjemy w świecie idealnym;). Dźwigamy te gazety w tę i z powrotem z domu do pracy i z pracy do domu, bo w domu nie zawsze mam czas je przejrzeć, więc może w czasie długiej przerwy w pracy doczytam ten rozpoczęty artykuł, później trzeba gdzieś pojechać, więc rzucę okiem na gazetę w korku itp itd. Poza tym pojawia się problem co zrobić z przeczytanymi gazetami.

Czytaj dalej

Lista zakupów: kratka vichy

Z każdą wiosną powracają kobiece i delikatne desenie. Różne wariacje na temat kwiatów, pasteli i kratek ożywają z nadejściem ciepłych miesięcy. W nadchodzącym sezonie kratka jest wyjątkowo drobna, pastelowa lub czarno-biała i na pewno dziewczęca. Przywitajcie dawną, dobrą znajomą: kratkę vichy.

Ostatnio ten deseń pojawiał się na wybiegach Moschino, Balmain, Dolce & Gabbana, Chloé czy Oscar de La Renta. Teraz czas na Twoją szafę!

Źródło: romantiqueandrebel.com, autor: nieznany

Czytaj dalej

Zakupy z głową – kombinezon w trzech odsłonach

Nadchodzi wiosna i  zmiana sezonu, więc sklepy i czasopisma kuszą nas swoja ofertą ze zdwojoną siłą. Przekaz w uproszczeniu brzmi tak: wyrzuć wszystko co masz do tej pory, idź na zakupy, wydaj ile możesz, a nawet więcej i zapełnij szafę nowymi ubraniami.

STOP! Po pierwsze żyjemy na ziemi i nie jesteśmy redaktorkami swojej kolumny w The New York Times. Po drugie jeżeli na zakupy zabieramy nie tylko fajną torebkę, ale i głowę to wcale nie będzie potrzeby, żeby co sezon wyzbywać się wszystkich ubrań, a wystarczy lekki lifting Twojej szafy.

Jest jedna prosta i sprawdzona zasada.

Czytaj dalej

Niedzielny casual

W Cork uwielbiam dwie rzeczy: słoneczne niedziele i wszędobylski street art. Prawdziwą sztukę spotkasz tu na każdym kroku. Miasto z nią nie walczy, wręcz wspiera. Jest mnóstwo przestrzeni przeznaczonej na różnego rodzaju projekty uliczne, które tchną życie w mury tego miasta nawet kiedy deszcz pada poziomo, a wiatr wieje z każdej storny.

Czytaj dalej

Woskowane skorty + moherowy sweterek – zimowa alternatywa dla szortów

Zimą najbardziej tęsknimy za szortami, lekkimi sukienkami i tenisówkami.  Ale to, że na zawnątrz jest zimno nie oznacza, że musimy zakrywać absolutnie wszystko pod puchowymi płaszczami do samej ziemi.

Krótkie spodenki możesz nosić w zasadzie cały rok, ale sine uda nigdy nie są trendy, więc o ile nie jesteś szcześciarą mieszkającą w L.A. lub Sewilli, zimą załóż je do kryjących rajstop.  Wskazówka: kryjące rajstopy/legginsy i buty w tym samym kolorze spowodują, że twoje nogi optycznie zyskają kilka centymetrów ;)

Czytaj dalej

Zimowe dodatki, których nie może zabraknąć w Twojej szafie

Chłody rozgościły się na dobre, a przez kilka następnych tygodni będzie się robiło tylko zimniej. Jeżeli jeszcze nie zaopatrzyłyście się w stylowe „ocieplacze” to już naprawdę ostatni dzwonek.

Grube kurtki, ciężkie płaszcze, zakryte buty i dużo, dużo warstw – ciężko się czuć swobodnie i atrakcyjnie w tym wszystkim. Na szczęście mamy do wyboru całe móstwo dodatków, które podkręcą zimowy styl  i sprawią, że łatwiej będzie dotrwać do upragnionej wiosny.

Ja już wybrałam swoje akcesoria, bez któych nie wyobrażam sobie zimy.

Rękawiczki

Mam ich zawsze kilka par, ale absolutne minimum to krótkie, uniwersalne rękawiczki z czarnej skóry – pasują do wszystkiego. Ja w tym roku wybrałam wariant z połączenia skóry i tweedu w kolorach sól i pieprz – ten deseń powraca każdej zimy i ciężko się dziwić; prosty i elegancki.

Czytaj dalej